Kawa Malawi

Przemierzając południowe Malawi, docierasz na plantację Mapanga Estate, otoczoną przez malownicze wzgórza. W tym miejscu, gdzie zieleń tropikalnych lasów miesza się z błękitnym niebem, kawa rośnie w spokoju, na wysokości 1000 metrów nad poziomem morza. W porannej mgle, krzewy kawowe Kent i Bourbon, o silnych, zielonych liściach, wyrastają z ziemi, niczym ciche strażniczki tej ziemi. Zaledwie kilka godzin przed świtem, plantatorzy zbierają owoce – ręcznie, z pełnym szacunkiem dla natury. Ziarna, które zostaną przemienione w napar, powoli uwalniają swoją esencję. W palarni, na średnim stopniu palenia, nuta czekoladowa zaczyna nabierać głębi, tworząc pełny, ciemny aromat. Wyczuwalna jest także świeżość cytrusów, niczym ożywczy powiew, który łączy się z ciepłem paleniska.

Kiedy nalewasz gorący napar do filiżanki, kawa zyskuje wspaniałą głębię koloru – ciemny, niemal szlachetny brąz, migoczący jak kawałki czekolady w blasku słońca. Pierwszy łyk to moment zanurzenia się w gładką, kremową teksturę kawy. Czekolada jest pełna, bogata i aksamitna, jak deser połączony z odrobiną gorzkiego smaku. Zaraz po tym, na języku pojawiają się orzeźwiające nuty cytrusów – niczym letni wiatr, który przenika tropikalne krajobrazy Malawi.